W miniony weekend zakończyły się rozgrywki turnieju Deichmann Minimistrzostwa. Polonia Kraków zgłosiła w tym roku rekordową liczbę drużyn. W kategoriach Żaków i Orlików występowało ich aż 12.
W roczniku 2008 zgłosiła 5 drużyn – Francja, Belgia, Kamerun, Nigeria i Meksyk (50 zawodników!). Nasze drużyny pokazały się z bardzo ambitnej i walecznej strony. Chłopcy często rywalizowali ze starszymi zawodnikami. W kategorii U9 mogli grać mali piłkarze z rocznika 2007 i 2008. W fazie grupowej najlepiej poradziła sobie Francja zajmując 2 miejsce w grupie przegrywając tylko jeden mecz. Belgia i Kamerun zajęły miejsca w środku tabeli. Meksyk i Nigeria pomimo walecznej postawy, musiały w większości meczów uznać przewagę rywali. Były to jednak pierwsze oficjalne mecze chłopców. Musieli się zmierzyć nie tylko z przeciwnikiem ale i tremą sportową przed pierwszymi spotkaniami. Z meczu na mecz grali jednak coraz lepiej. W fazie finałowej 1/64 startowały Belgia, Kamerun, Nigeria i Meksyk. Do kolejnej fazy udało przejść się Belgii i Kamerunowi. W 1/32 wystartowała dodatkowo Francja, która dzięki dobrym wynikom nie musiała grać w 1 fazie. Wszystkie drużyny trafiły na zespoły z rocznika 2007. Po ambitnej walce chłopcy musieli uznać przewagę przeciwników przede wszystkim pod względem fizycznym i zakończyli rozgrywki na tym etapie. Podsumowując cały turniej trenerzy Krzysztof i Paweł są zadowoleni z postawy wszystkich zawodników. Widać, że udział w rozgrywkach przeniósł się na lepszą pracę na treningach. Ponadto Żaki Młodsze pokazały, że w każdym meczu potrafią dać z siebie 100% umiejętności i walki, a to są podstawy do dalszej pracy.
Żaki Starsze reprezentowały Polonię pod nazwami takich reprezentacji jak: Anglia, Polska, Rosją i Włochy. Drużyna Anglii w swojej grupie rozgrywkowej zajęła drugie miejsce odnosząc 9 zwycięstw, 1 remis i 1 porażkę. Łącznie zawodnicy w tej fazie strzelili 70 bramek, tracąc zaledwie 3 trafienia. Jako jeden z faworytów przystąpili do fazy pucharowej. Chłopcy dotarli do 1/8 finału po drodze odnosząc dwa pewne i wysokie zwycięstwa. Niestety w czwartej rundzie, po nieco chaotycznym i przespanym meczu musieli uznać wyższość późniejszego finalisty rozgrywek – Bułgarii. Nie mniej jednak zawodnicy zaprezentowali się z dobrej strony. Przez cały czas starali się grać zespołowo i wzajemnie się wspierać na boisku, czego efektem jest stosunek bramek strzelonych i straconych – 89 do 8!! :) Zespoły Polski i Włoch trafiły do tej samej grupy rozgrywkowej – prawdopodobnie najmocniejszej. Polska w 12 meczach uplasowała się w połowie tabeli odnosząc 4 zwycięstwa, 1 remis i 7 porażek. Natomiast drużyna Włoch po 12 meczach plasowała się w dolnej części tabeli. Pomimo nie zawsze korzystnych wyników obie drużyny dzielnie oraz z poświęceniem walczyły o każdy punkt na boisku. Zarówno Polska jak i Włochy swą rywalizację w fazie pucharowej zakończyły na trzeciej rundzie rozgrywek, czyli 1/16 finału. Drużyna Polski musiała uznać wyższość Kataru, a drużyna Włoch późniejszego triumfatora rozgrywek – Brazylii. Drużynę Rosji tworzyli zawodnicy zbierający swoje pierwsze szlify w rozgrywkach międzyklubowych i turniejowych. Mini mistrzostwa były dla nich doskonałą okazją do sprawdzenia swoich umiejętności, jak również doskonałym materiałem szkoleniowym dla trenera.Pomimo gry z bardziej zaawansowanymi rówieśnikami chłopcy dawali z siebie wszystko, dzielnie walczyli i niejednokrotnie udowodnili, że drzemiący w nich potencjał dobrze rokuje na przyszłość. Podsumowując start Żaków Starszych w Mini Mistrzostwach Deichmanna sztab szkoleniowy dostrzega progres swoich podopiecznych, zaangażowanie, determinację oraz rosnące umiejętności techniczne i taktyczne w trakcie gry.
Orliki Młodsze to drużyna Chorwacji. Dosłownie kilka minut zabrakło im aby sprawić sporą niespodziankę w fazie play off. Z dużo wyżej notowanym, przeciwnikiem parę minut przed końcem spotkania, nasi zawodnicy prowadzili 2:1, jednak w końcówce meczu zabrakło sił i rywal bezlitośnie to wykorzystał strzelając 3 bramki i wygrał ostatecznie 4:2. Mimo to gratulujemy naszym piłkarzom ambitnej postawy i sportowej walki w całym turnieju. Dla dzieci udział w rozgrywkach to na pewno fajna przygoda, która pozostawi miłe wspomnienia z przeżywanych emocji, wygranych meczów i udanych zagrań. Rodzicom dziękujemy za obecność, doping, wsparcie i wytrwałość.
Orliki Starsze reprezentowały nasz klub jako Polska i Hiszpania. Obie drużyny trafiły do grup o najwyższym poziomie zaawansowania. Rozgrywki grupowe to sinusoida. Drużyny prezentowały bardzo nie równą formę. Polska zakończyły fazę wstępną w czołówce grupy a Hiszpania w jej połowie. Do fazy pucharowej grupa przystępowała w bojowych nastrojach. Niestety Hiszpania zakończyła ją już po pierwszym meczu. Niepowodzenia kolegów w pełni powetowała Polska. Pierwsze rundy przeszła bez problemu aplikując przeciwnikom mnóstwo goli. Gra mogła się podobać. Dużo było składnych akcji, piłka krążyła jak po sznurku. Niestety po raz kolejny brak szczęścia do turnieju Daichmanna przypomniał o sobie. W 1/8 finału pomimo przewagi, prowadzenia, w meczu pełnym walki i emocji musieliśmy uznać wyższość Brazylii dopiero po konkursie rzutów karnych. Trenerzy dziękują rodzicom za doping i pomoc logistyczną, zawodnikom za zaangażowanie i walkę w każdym meczu.
